Drodzy!
Zmaterializowało się to o czym od dawna myśleliśmy wraz z Agatą Zysiak z bloga Industrialia.
Nadszedł czas na wielki Blog Clash, międzymorskie starcie blogów (choć Agata nie lubi przemocy i mówi, że lepsze są kucyki i motylki).
O Detroicie i Agacie
Agata jest za morzem – w USA (tu zwanymi SeSzeA – Sojednione Sztaty Ameryki) a konkretniej w Detroit. I stamtąd pisze bloga – jest w tym dobra i pisze go dużo bardziej sumiennie ode mnie. Ale po to ta akcja, żebym ja też pisał, a jakże!
Jeśli nie wiecie co to Detroit – to taki Norylsk Ameryki. To znaczy miejsce, w którym nie chcielibyście się znaleźć, gdyż mu się nie powiodło i się zdegradowało. Kiedyś miało przemysł, a teraz ma pożary, przestępczość, depopulację i dezurbanizację. Choć jest i druga strona – jest Feniks wylatujący z tych popiołów w postaci ruchów społecznych reprezentowanych choćby przez Detroit Lives – chłopaków co to razem z Topografiami zrobili niegdyś film o Detroicie i Łodzi (czy wspomniałem już, że i ja i Agata z Łodzi?). No ale co ja tu tworzę – poczytajcie lepiej Industrialia, bo pewnie daję obraz zakrzywiony.
Kto nie zna Agaty, temu należy Agatę przedstawić – otóż Agata jest osobą, dzięki której istnieje Petersburski. No – jedną z tych osób. To z inicjatywy jej i Wiktora w 2010 zajechaliśmy tu na białej Nivie z czterema rowerami na dachu. I niektórzy teraz po świecie jeżdżą a inni się zasiedzieli na północy. Poza tym z Agatą, Wiktorem i innymi zakładaliśmy Stowarzyszenie Topografie i drapaliśmy tynk ze ścian Prexera. I warto jeszcze dodać, że Agata jest nadzieją polskiej socjologii (no przynajmniej w moich oczach)
Jak to będzie wyglądać?
2 razy w tygodniu, przez cały maj będziemy pisać na ten sam temat. Co nam ślina na język i na palce przyniesie.
Na każdy wpis mamy trzy dni, kto nie napisze ten trąba.
A tematy moi drodzy – chcemy pozyskać od Was! Jeśli chcielibyście żebyśmy o czymś napisali – równolegle z perspektywy ruskiej i ameryańskiej rzućcie nam tematami na maila, fejsa, albo tu: