Internet jest wspaniały. To dzięki niemu wiemy, że jest na świecie mnóstwo wspaniałych akcji. Są takie, które pomagają innym, takie, które wspierają wielkie idee i takie, w których możesz dołożyć swoją cegiełkę do zbawienia świata. Ale są też akcje, które mają Tobie dać coś fajnego przy małym udziale z Twojej strony. No i co tu dużo mówić – to przyjemne bardzo jest, a w szerszym ujęciu i dobre dla świata – bo ludzie szczęśliwi zmieniają świat na lepsze.
Ja w tym roku odkryłem Secret Santa organizowaną przez portal reddit.
Idea jest prosta jak mikołajki klasowe – kupujesz komuś prezent, ktoś kupuje prezent Tobie. Żeby nie strzelać zupełnie z prezentem zapisując się do akcji wpisujesz coś o sobie, zaznaczasz też jakie działy z portalu reddit lubisz najbardziej. A jako, że ja reddit to tak raz na miesiąc to znaznaczyłęm tylko jeden dział, który rzeczywiście dość regularnie przeglądam: MapPorn (i nie chodzi o mapowanie pornoli a raczej o zachwyt nad mapami :).
I tak sobie to wpisałem, swój prezent wysłałem i czekam.
Wtem!
Przychodzi!
Idę na ruską pocztę – standardowe “Kto z państwa ostatni” , przede mną w rozproszonej kolejce ze dwadzieścia osób, ale wbrew pozorom idzie dość szybko. Na awizo mam napisane, że wazy 50g. Hmmmmmm coś bardzo lekkiego. Może przysłał pustą kopertę? A może długopis?
Podchodzę i odbieram.
Jak wygląda widzicie na górze.
Dużo stempli, znaczek z królową, coś co ma znaczki z królową, zawsze jest fajne.
Otwieram.
Mmmmmm zapakowane w ładną mapę.
Otwieram dalej
Kolczyki?
Nie. To super świetne polsko-ruskie spinki do mankietów.
Dziękuję Mikołaju. Cieszyłem się jak dziecko przez dzień cały. Polecam Secret Santa.